PP 2019: Organizm sztuki >>
Bartczak przechwytuje język mediów, uczy się go wykorzystywać, wchodzi z nim w polemikę, ironicznie go przetwarza, bawi się nim. Można powiedzieć, że to poezja organiczna, bo szukająca punktów wspólnych między językiem a tym, co w człowieku najbardziej pierwotne, podstawowe. O poezji jednego z bohaterów spotkania „Wiersze” (16.05. g. 18.30-19.45) pisze Dominik Lisiecki.
>>
PP 2019: Nie będzie o młodości >>
„Młodość” wymusza arbitralność podziałów – tego, co uznamy za „młodą poezję”, i tego, co określimy jako ważne w „młodej poezji”. Jeśli pozbawić ją kryterium wieku, a rozumieć jako aktualnie najciekawsze dykcje lub wątki w poezji (na innym planie – nowatorstwo krytycznoliterackich narzędzi i funkcji), to „kategoria” młodości niekoniecznie będzie użyteczna. Dawid Gostyński zaprasza na sesję krytyczno-literacką „Nowe i (za)wracające – w poezji współczesnej”.
PP 2019: Sanatorium bez granic >>
O prozie Barbary Klickiej – wkrótce bohaterce jednego ze spotkań w czasie Poznania Poetów 2019 („Liryka”, 17 maja) – opowiada Jolanta Kikiewicz.
>>
PP 2019: Gniewne wiersze Justyny Kulikowskiej >>
Wiersze Kulikowskiej, z wpisaną w nie uwierającą wulgarnością, są także – nieco przewrotnie – nośnikami sporego ładunku lirycznego, oferując obok nadwyżki hasztagów sprawnie skrojone metafory i głęboko ukrytą subtelność wskazującą na kruchość psyche i delikatność ciała, które wątłe „jak substancja, rozpuści się / pod naciskiem języka” – pisze Daria Lekowska. >>
PP 2019: „Strasznie patrzeć, jak tworzy się historia” >>
Jedynym, co może ostać się w świecie zagarniętym przez wojnę, jest miłość. Brzmi to jak banał ze wszystkich banałów najbanalniejszy. Ale kiedy opowiada o tym Serhij Żadan, wcale takie nie jest. O prozaiku i poecie, który będzie gościem tegorocznej edycji Poznania Poetów, pisze Weronika Najmowicz.
>>
PP 2019: Poznańska szkoła tytułu, czyli: proza w poezji, poezja w prozie >>
Dariusz Czaja pisał o Stasiuku, że: „w swoich tekstach jest on nade wszystko poetą rozpadu”; o Bieńczyku mówiono, że poprzez styl wprowadza do swoich dzieł, także naukowych, „swobodny powiew poezji”; o tym, że Masłowska „wydobywa język i ubiera go w poetyckość” pisała krytyka i literacka, i teatralna – do wieczoru „Pod pozorem prozy” przygotowuje nas Joanna B. Bednarek:
>>
PP 2019: Za każdym wierszem stoi wojna >>
„za każdym razem kiedy piszesz wiersz (ktoś nabija broń/ lewą ręką odciąga wpinkę gładzi kolbę/ mocuje zawieszenie”. Za każdym napisanym wierszem stoi wojna – najczęściej więcej niż jedna, toczona na różnych frontach”. O wierszach Agaty Jabłońskiej, która wystąpi w trakcie PP 2019 pisze Iga Skrzypczak. Zapraszamy na „Wieczór debiutów” 14 maja 2019.
>>
PP 2019: Wartości środkowe albo o poszukiwaniu ob(e)c(n)ości >>
Dominik Lisiecki: Co najmniej jedna rzecz w twórczości Krzysztofa Siwczyka (a zwłaszcza w najnowszym tomiku „Mediany”) zasługuje na szczególną uwagę, sytuując zarazem tę poezję po stronie nieoczywistości, nieschematyczności, wręcz swoistego wyzwania dla czytelników. Wyzwania frapującego i wartego podjęcia.
>>
PP 2019: Miłość jako rewolucja. Wiersze miłosne Jerzego Jarniewicza >>
Pisząc o miłości, Jarniewicz tworzy wiersze autotematyczne; a gdy pisze wiersze – zawsze podszyte są one miłosną perspektywą – Jolanta Nawrot o wierszach miłosnych Jerzego Jarniewicza.
>>
PP 2019: Jan Rojewski i jego polski ikonoklazm >>
Rojewski nienachlanie, ale trafnie omawia oddziaływanie przeszłych mitów narodowych na współczesny rys państwa, polityki i społeczeństwa – pisze Emilia Jędroszkowiak.
>>
PP 2019: Bez filtrów. O poezji Klary Nowakowskiej >>
W twórczości Nowakowskiej doskonale uwidacznia się tak istotna w poezji uważność, związana z wyciszeniem. To wyciszenie, które nie daje nam jednak prawa do zamilknięcia, nie daje taryfy ulgowej. O poetce, która wystąpi 17 maja w ramach Poznania Poetów 2019, pisze Marta Stusek.
>>
PP 2019: W „Kontenerze” matki nie ma >>
Jest za to peregrynacja. Nawiedzanie cudzych domów pogrążonych w żałobie, by z antropologicznym zaciekawieniem zbierać figury straty, figury tęsknoty, obrazy słowa, metody komunikacji, które musiały wykształcić się w cieniu śmierci. „Kontener” Marka Bieńczyka to bardzo przytomne studium żałoby.
PP 2019: GIRL NOT AFRAID >>
Wydaje się, że stan zawieszenia, płynności i przejścia sprzyja wspominaniu: bohaterowie tomiku w dużej mierze funkcjonują na poziomie pamięci – o poezji Julii Niedziejko pisze Jolanta Kikiewicz.
>>
PP 2019: Ciało ofiarowane. O ciele i wątkach homoerotycznych w poezji Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego >>
Historie snute przez poetę, choć osadzone w kontekście historycznym, swoim przeszywającym smutkiem, rozerwaniem na półświatki i ciała, dają do myślenia ćwierć wieku później. O twórczości Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego pisze Sasza Kruk.
>>
Białe niewolnice (o książce „Służące do wszystkiego”) >>
W książce Joanny Kuciel-Frydryszak „Służące do wszystkiego”, która była gościem ZAMKU, nie brakuje wątków sensacyjnych, kryminalnych i heroicznych. Warto też wiedzieć, że na wynagrodzenie służących przeznaczono tylko trzy procent domowego budżetu. >>
Blizna miejsca >>
Po głośnym i obsypanym nagrodami debiucie Macieja Płazy – tomie opowiadań pt. „Skoruń” – krytycy wyczekiwali kolejnej książki autora. Zgodnie ze znaną zasadą dobrym pisarzem zostaje się wraz z drugą udaną książką; ta pierwsza zawsze może udać się z przypadku.
Festiwal Fabuły: „Zawsze był obok, a jakoś go nie ma” >>
Od jednego wątku do drugiego, przez ślady, ubranka, detale i rozmowy. Jak przekazać znaną historię małego Szymona z Będzina, który na ponad dwa lata traci swoją tożsamość, nie popadając przy tym w banał i tanią sensację? Jak uchwycić emocje towarzyszące gorączkowym poszukiwaniom? Odpowiedź nasuwa się sama – poprzez fabułę, jak w reportażu „Był sobie chłopczyk” Ewy Winnickiej.
Festiwal Fabuły: Marginesy, styki, tygle. O prozie Ingi Iwasiów >>
Zacznijmy od pytania dość abstrakcyjnego, ale zuchwale zaczepnego: jak to właściwie z tą współczesną prozą jest? Sprawa nie jest do rozstrzygnięcia, bo i problem zarysowany raczej niefortunnie. Gdzieś pod skórą czuć jednak ciężar pytania, sądy już prawie na końcu języka, a w oddali słychać brzęk dobywanych szabelek w zantagonizowanych obozach literatury elitarnej i literatury zaangażowanej społecznie (niepotrzebne skreślić, książkę odłożyć, na spacer się udać), sporze długim i jakościowo podobnym telenoweli. >>